– W miniony piątek podczas patrolowania miasta w pewnym momencie policjanci dali kierowcy peugeota sygnał do zatrzymania. Ten zlekceważył polecenia funkcjonariuszy i gwałtowanie przyspieszył. Policjanci natychmiast ruszyli za nim. Podjęli próbę zatrzymania pojazdu przy użyciu sygnałów dźwiękowych i błyskowych, jednakże kierowca nadal nie reagował na wydawane polecenia i uciekał, zwiększając swoją prędkość. Pościg zakończył się dopiero w miejscowości Pietronki – relacjonuje st. sierż. Karolina Smardz-Dymek, rzeczniczka prasowa chodzieskiej policji.
Mieszkaniec Chodzieży odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz złamanie sądowego zakazu. Oba te przestępstwa zagrożone są karą do 5 lat więzienia. Jeśli badanie krwi potwierdzi, że prowadził pojazd będąc pod wpływem alkoholu lub innej, prawnie zabronionej substancji, wówczas będzie miał uzupełnione zarzuty o ten właśnie czyn.
Zdjęcia: KPP Chodzież
Komentarze
Zobacz także