– Do prowadzenia sztucznego uciskania klatki piersiowej. Nie trzeba tego robić ręcznie, tylko robi maszyna – mówi jeden z ratowników.
A ta jest w nowej karetce. To nie wszystko...
– Jest nowocześniejszy sprzęt, odnośnie respiratora, defibrylatora, noszy. To wszystko służy pacjentom. Jest tutaj schodołaz. W niektórych przypadkach jak pacjent był cięższy, to wzywaliśmy straż pożarną do pomocy – tłumaczy Andrzej Nowak, ratownik medyczny i kierowca.
Teraz nie będzie to potrzebne, bo krzesełko z gąsienicami jest w stanie zwieźć i wwieźć pacjenta po schodach samodzielnie. Nowy pojazd zastąpi starą i wysłużoną karetkę, którą szpital wykorzysta jeszcze do transportu chorych. Nowa kosztowała 750 tys. zł.
Często są to także ofiary wypadków, w tym tych na drogach krajowych, gdzie panuje spory ruch. Tylko w ubiegłym roku na DK 10 i DK 11 w naszym regionie doszło do ponad 300 zdarzeń drogowych, a życie straciły dwie osoby. Na terenie całego powiatu pilskiego, w ponad 40 wypadkach drogowych pięć osób straciło życie, a 46 zostało rannych.