Temperatury tej nocy były rekordowo niskie.
- To w sumie najmroźniejsza noc w tym epizodzie domowym, bo temperatury spadły nawet do –16, -17 stopni na północy i wschodzie województwa wielkopolskiego. W związku z tym mamy też wydane ostrzeżenia meteorologiczne o silnym mrozie - mówi Kamil Walczak, synoptyk IMGW.
Mrozy utrzymają się do czwartku. To trudny czas szczególnie dla osób bezdomnych. W Pile jest kilka osób koczujących w ziemiankach, prowizorycznych szałasach czy pustostanach.
- W tej chwili jest około 12 miejsc, które są permanentnie sprawdzane - przyznaje Wojciech Nosek, komendant Straży Miejskiej w Pile.
W takie dni jak dziś, gdy temperatura spada grubo poniżej zera, patrole odwiedzają je minimum cztery razy w ciągu doby.
- Standardowo, jeżeli temperatura się obniża, w tym momencie, patrole są bardziej uczulone, jeżdżą częściej, dowożą ciepłą herbatę czy kawę. Czasami uda nam się jakiś ciepły posiłek zawieźć - dodaje komendant Straży Miejskiej w Pile.
Bo to często jedyny ciepły napój czy posiłek w ciągu dnia. Strażnicy oferują także pobyt w Pilskim Centrum Pomocy Bliźniemu Monar-Markot przy ul. Długosza. Przy ul. Drygasa funkcjonuje także ogrzewalnia dla osób potrzebujących pomocy.
Komentarze
Zobacz także