Sześć nowych kamer miejskiego monitoringu pojawiły się w Wałczu. Teraz porządku w mieście pilnuje w sumie 16 urządzeń. Wszystko po to, by było bezpieczniej.
- Jest niebezpiecznie. Żyjemy w takich czasach, że jest to co raz to gorzej. Także myślę, że większa ilość kamer na pewno by się przydała. Byłoby to z korzyścią dla mieszkańców. Czasami młodzież za mocno się wygłupia. No i oczywiście zdarzają się takie sytuacje, że, śmietniki są wysypane. To nie ma nic wielkiego, no ale mimo wszystko jest to jakiś sposób zakłócania porządku. No i oczywiście niszczenia mienia - mówią wałczanie.
- Plaża, Nadjeziorna duży ruch mieszkańców. Plac Wolności mówi samo przez się. To są imprezy jakieś organizowane na placu. No i MOSiR, orlik. To jest promenada - tłumaczy Dariusz Gregorczyk, komendant Straży Miejskiej w Wałczu.
Obraz z tych kamer odbiera komenda powiatowa policji oraz straż miejska. Kosztowały one sto tysięcy złotych. Całość pokrył Rządowy Program Ograniczania Przestępczości i Aspołecznych Zachowań “Razem Bezpieczniej”.