31 stycznia kończy się kontrakt Macieja Łukaszewicza na stanowisku dyrektora WCK. Burmistrz Maciej Żebrowski zaproponował mu przedłużenie umowy. Były już dyrektor ofertę odrzucił. Pisaliśmy o tym TU.
- Dopóki w radzie miasta Wałcz rządzi pani Towalewska, stosując przemoc, przemoc werbalną, przemoc ekonomiczną. Działając w zmowie z dziesięcioma innymi radnymi, przede wszystkim z radnymi PiS-u. Dopóty ja podobnie jak wielu młodych ludzi w Wałczu nie chcę brać w tym udziału - twierdzi Maciej Łukaszewicz, były dyrektor WCK.
Maciej Łukaszewicz jak nas zapewnił nie zamierza zerwać z wałecką kulturą, w szczególności z teatrem. Jednak nie zdradził swoich dalszych planów zawodowych. Zamierza odpocząć i później podejmie decyzję czym będzie się zajmować. Od lutego pełniącą obowiązki dyrektora Wałeckiego Centrum Kultury będzie Ewa Janicka-Olejnik. To między innymi ona przygotowała projekt związany zakupem sprzętu multimedialnego w ramach projektu Konwersja Cyfrowa w Domach Kultury.
Na razie Ewa Janicka – Olejnik ma umowę na 3 miesiące. Wszystko z powodu zbliżających się wyborów samorządowych. Po ich rozstrzygnięciu podejmie decyzję co dalej. W najbliższym czasie zamierza skupić na organizacji dni kultury żydowskiej, które odbędą się w kwietniu. A także nad programem Festiwalu Dwóch Jezior.