Rodzinne pamiątki, przedmioty codziennego użytku oraz wspomnienia osób, które osiedliły się w Wałczu po drugiej wojnie światowej, zbiera Muzeum Ziemi Wałeckiej. Wszystko to w ramach projektu “DNA Wałcza” którego zadaniem jest stworzenie w muzeum Izby Pamięci, która będzie poświęcona przesiedleńcom.
- Izba Pamięci ma obejmować swoim zakresem tematycznym okres tuż po wojenny, czyli od 1945 roku, tak do 1956. Poszukujemy osób, które w tym czasie do Wałcza przyjechały czy zostały przesiedlone z kresów. Czy przyjechały tutaj z centralnej Polski w poszukiwaniu lepszego życia. Czy też wróciły na przykład z Syberii do nas. Czy też tuż po wojnie na przykład z różnych frontów drugiej wojny światowej tutaj właśnie w Wałczu zakończyły swoją wędrówkę. Ogłaszamy taką powszechną zbiórkę pamiątek. To co nas interesuje to przede wszystkim to co ludzie ze sobą przywieźli, co zabierali ze sobą w taką długą podróż. To co w ostatniej chwili byli w stanie spakować - mówi Marlena Jakubczyk-Kurkiewicz, dyrektorka Muzeum Ziemi Wałeckiej.
W pierwszej kolejności, czyli już od marca 1945 roku trafili na ziemię wałecką kolejarze i pocztowcy. 16 maja dotarł koleją do miasta pierwszy zorganizowany transport przesiedleńców z kresów. Wielu z nich i ich potomków mieszka tu do dziś. Dlatego muzeum zależy na tym, by ocalić pamiątki, przywiezione z ich rodzinnych domów.
Pamiątki można przynosić do muzeum do końca czerwca, a w sierpniu zostaną one zaprezentowane na wystawie.
Projekt „DNA Wałcza” finansuje ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego w ramach programu Narodowego Instytutu Muzeów „Izby Pamięci”.
Komentarze
Zobacz także