Piła i teraz i przed laty najbardziej słynęła z żużla i siatkówki. W 1999 roku zarówno Polonia Piła, jak i Nafta sięgnęły po złote medale mistrzostw Polski. W przypadku piłki ręcznej wygląda to zupełnie inaczej, bo jej po prostu... praktycznie nie ma.
Na potwierdzenie są głosy mieszkańców...
– Nigdy nie słyszałem o piłce ręcznej w Pile. Nie interesuje mnie to – mówią. I dodają – Nic nie wiem o piłce ręcznej w Pile.
I nie ma w tym nic dziwnego. Jakiekolwiek informacje o piłce ręcznej trudno znaleźć nawet osobom doskonale znającym historię pilskiego sportu.
– Nie ma co ukrywać, że większych tradycji piłki ręcznej w Pile nie ma. Wprawdzie odbywają się jakieś rozgrywki szkolne, ale pilska młodzież garnie się bardziej do innych dyscyplin sportu: siatkówki, koszykówki, judo – mówi Wiesław Szmagaj, Tygodnik Pilski, dziennikarz sportowy.
I to chce zmienić Związek Piłki Ręcznej w Polsce, który zaprosił do Piły żeńską reprezentację Brazylii.
– Na sport jest zawsze miejsce, w każdej miejscowości – mówią. Ale i dodają – Być może komuś przypadnie to do gustu. Być może są osoby, które jeszcze nigdy nie oglądały piłki ręcznej, więc być może znajdzie się ktoś, kto będzie zainteresowany.
Na to liczy związek. Mecz Polek z Brazylijkami odbędzie się w ramach tournée po miejscowościach bez tradycji związanych ze szczypiorniakiem.
– Chcemy popularyzować piłkę ręczną w całej Polski, w każdym mieście. Nie tylko tam, gdzie mamy mecze ligowe, Super Ligi i innych lig. Nigdy nas nie było w Pile, dlatego chcemy zachęcić mieszkańców do tego, żeby kibicowali piłce ręcznej, ale też zachęcić do grania, głównie dzieci i młodzież – tłumaczy Monika Listkiewicz, Związek Piłki Ręcznej w Polsce.
Starcie biało-czerwonych z reprezentacją canarinhos 14 kwietnia w hali przy ul. Żeromskiego. ZPR zapowiada, że bilety trafią do sprzedaży jeszcze w marcu i jak obiecuje – mają być w przystępnych cenach.
