Takie widoki po każdej zimie to standardowy obrazek na naszych drogach. Oczywiście nie na każdym odcinku i nie wszędzie, ale niskie temperatury w wielu miejscach zbierają swoje żniwa.
W przypadku dróg w Pile może pojawić się problem administracyjny. Część dróg należy do miasta, część do powiatu, a część do województwa. Ci ostatni mówią krótko – dziury były, są i będą i nie da się. tego uniknąć.
Przedstawiciel WZDW obiecuje jednak, że drogi należące do województwa są pod stałym nadzorem. I jak dodaje, w ostatnim czasie na zalepianie dziur poszło 30 ton materiału.