W miniony weekend na celowniku złotowskich policjantów z wydziału ruchu drogowego znaleźli się kierowcy wracający z pierwszego tygodnia ferii zimowych. Pomiar prędkości odbywał się na najbardziej ruchliwym odcinku DK11 biegnącej przez powiat złotowski. W niedzielę (18.02), w godzinach popołudniowych, zatrzymano do kontroli drogowej dwóch kierowców, którzy w terenie zabudowanym poruszali się z prędkością o 50 km/h większą niż jest to dozwolone.
– Pierwszy zatrzymany do kontroli drogowej kierowca BMW, w terenie zabudowanym, poruszał się z prędkością większą o 52km/h niż jest to dozwolone. Za kierownicą osobówki siedział 47-letni mieszkaniec powiatu leszczyńskiego, który przyznał mundurowym, że poruszał się za szybko. Przyjął nałożony mandat w wysokości 1500 zł, a do jego konta przypisane zostało 13 pkt karnych. Drugi z kierowców, który rażąco przekroczył prędkość w terenie zabudowanym to 40-letni mieszkaniec Wrocławia, który poruszał się audi. W tym przypadku w terenie zabudowanym jechał aż 106 km/h przy dozwolonych 50 km/h. Tak jak pierwszym przypadku mundurowi nałożyli na niego mandat karny w wysokości 1500 zł i przypisali do jego konta 13 pkt karnych – informuje asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy złotowskiej policji.
Policjanci przypominają, że:
- przekraczając dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym, kierujący straci prawo jazdy na 3 miesiące,
- jeżeli w tym okresie ktoś usiądzie za kierownicą pomimo wydanego zakazu – okres zatrzymania prawa jazdy zostanie wydłużony do 6 miesięcy,
- natomiast jeżeli dana osoba po raz kolejny będzie kierowała pojazdem w wydłużonym okresie zatrzymania prawa jazdy zostaną mu cofnięte uprawienia do kierowania pojazdami (prowadzenie pojazdu mechanicznego pomimo wydanej decyzji administracyjnej o cofnięciu uprawnień jest przestępstwem z art. 180 a kk, za które m.in. grozi kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat).
Komentarze
Zobacz także
