14 lutego po godzinie 21:00, dyżurny złotowskiej jednostki został powiadomiony przez mieszkankę gminy Krajenka, że jej sąsiad wybiegł ze swojego domu oświadczając ojcu, że chce się zabić.
– Krajeńscy policjanci, którzy niezwłocznie udali się na miejsce zweryfikowali przekazane informacje. Wynikało z nich, że młody mężczyzna wybiegł w kierunku ogródków działkowych. Z uwagi na realne zagrożenie mundurowi wiedzieli, że muszą działać szybko. Sprawdzili wskazany teren i odnaleźli mężczyznę. Okazało się, że był nieprzytomny. Niezwłocznie podjęli działania ratunkowe, które pozwoliły przywrócić funkcje życiowe, jeszcze przed przyjazdem Zespołu Ratownictwa Medycznego – informuje asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy złotowskiej policji.
Mężczyzna trafił pod opiekę specjalistów. Jak się okazało pomoc przyszła w ostatniej chwili.
Policjanci przypominają, żeby nie lekceważyć sygnałów, które wskazują, że nasi bliscy mogą zmagać się z trudnymi problemami. Na terenie całego kraju funkcjonują instytucje, do których można się zgłosić po wsparcie w ciężkich chwilach. Można również dzwonić na Kryzysowy Telefon Zaufania pod nr tel. 116 123 oraz Młodzieżowy Telefon Zaufania pod nr 116 111.
Wsparciem służą również pracownicy telefonu zaufania dla osób cierpiących na depresję, telefon 22 484 88 01. Szczegółowe informacje znajdują się też na stronie internetowej: stopdepresji.pl.
Zdjęcie: KPP Złotów
Komentarze
Zobacz także