Do wojska marsz! Ruszyła kwalifikacja

Rozpoczęła się kwalifikacja wojskowa w powiecie pilskim. Przed komisją stanie około 3 tysięcy młodych mężczyzn z regionu.

W tym roku przed komisją wojskową stanąć muszą przede wszystkim mężczyźni urodzeni w 2005 roku.

Po stawieniu się na wezwanie w starostwie powiatowym i wypełnieniu dokumentów, młodzi ludzie przechodzą niezbędne badania lekarskie. Od ubiegłego roku w kwalifikacji wojskowej udział bierze także psycholog.

– Co ważne dla młodych, żeby nie bali się takich badań. Nie jest to nic strasznego. Psycholog jest raczej osobą zawsze przyjaźnie nastawioną. Sama procedura też nie jest skomplikowana. Jest krótka ankieta, potem rozmowa z psychologiem. To nie jest jakieś badanie, którego należy się bać, czy jakoś się do niego przygotowywać – tłumaczy Katarzyna Bednarek, kierowniczka Wojskowej Pracowni Psychologicznej w WCR w Pile.

Jeśli wynik jest pozytywny, można udać się na badania lekarskie. Tam lekarze oceniają ogólny stan zdrowia, potem przypisywana jest odpowiednia kategoria wojskowa od A do E. Ostatnia oznacza trwałą i całkowitą niezdolność do czynnej służby wojskowej. Obowiązkowej służby wojskowej nie ma w Polsce już od 15 lat. Kwalifikacja więc to czysta formalność.

– To jest stwierdzenie przydatności do służby wojskowej. I to jest jego pierwszy i ostatni kontakt z wojskiem jeśli nie przedstawi zainteresowania służbą wojskową – mówi ppłk Bogdan Stasiak, szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Pile. A możliwości jest sporo. Wojsko zachęca do wstąpienia w swoje szeregi. Zaczynając karierę w polskiej armii, żołnierz zawodowy może liczyć na wynagrodzenie rzędu 6 tys. zł brutto.

– Prace zaczynamy zawsze od zaprawy. Poranny rozruch fizyczny. Potem mamy różne szkolenia i zajęcia, czy to w polu czy w jednostce, musztrę – wyjaśnia kpr. Michał Fechner, 100. Batalion Łączności.

Coraz większym zainteresowaniem cieszą się także Wojska Obrony Terytorialnej. To oferta dla tych, którzy z mundurem chcą związać się z doskoku.

– Pracuję na etacie cywilnym i oprócz tego jestem w Wojskach Obrony Terytorialnej. Szkolenia odbywamy w weekendy, możemy też brać udział w różnych kursach – mówi Daria Kawka, 122. Batalion Lekkiej Piechoty w Dolaszewie.

Zaczyna się jednak od kwalifikacji wojskowej. Ta w powiecie pilskim potrwa do 9 kwietnia. Za niestawienie się przed orzecznikami grozi kara grzywny, a nawet doprowadzenie przez policję.W całej Polsce przed komisjami wojskowymi stanie kilkaset tys. młodych mężczyzn, ale nie tylko. Wezwanie mogą otrzymać także studentki medycyny czy innych kierunków studiów potrzebnych armii.