Remont stadionu rozpoczął się kilka miesięcy temu. Na plac budowy wjechał ciężki sprzęt. Robotnicy usunęli dotychczasową murawę. Zamontowali drenaż boiska i instalację wodną. Ku zaskoczeniu mieszkańców, budowlańcy opuścili stadion i więcej nie pojawili się już w Chodzieży.
Jak sytuację komentują chodzieżanie?
– Niby będą robić. Jednym słowem dziadostwo – mówią. I dodają: – Co tu dużo mówić, stadion był prawie w opłakanym stanie.
Okazuje się, że miasto rozwiązało umowę z wykonawcą prac. Firma nie przedstawiła certyfikatów trawy, która miała być ułożona na zmodernizowanym stadionie. Także jakość wykonanych robót, zdaniem burmistrza, pozostawiała wiele do życzenia.
Miasto zapłaciło za dotychczas wykonane prace 960 tysięcy złotych. Teraz przyjdzie czas na ogłoszenie nowego przetargu i wybranie nowego wykonawcy, który dokończy remont. Burmistrz zapewnia, że mimo tych komplikacji termin oddania stadionu do użytku się nie zmieni. Ma być gotowy we wrześniu.