Bogusława Towalewska była posłanką na sejm IV kadencji z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Sprawowała już funkcję burmistrza w latach 2012-2018. W ostatnich wyborach przegrała z obecnym burmistrzem Maciejem Żebrowskim. Obecnie jest radną miasta.
– Miasto się trochę cofa w swoim rozwoju. Nie ma takiego zapału. Nie ma pędu ku lepszemu i nowocześniejszemu miastu. Uważam, że umiem zarządzać finansami lepiej niż dotychczasowy burmistrz. I też w ogóle wydaje mi się, że lepiej potrafię zarządzać – podkreśla Bogusława Towalewska, kandydatka na burmistrza Wałcza.
Według kandydatki szansą na rozwój miasta jest przede wszystkim zdobycie pieniędzy pochodzących z Krajowego Programu Obudowy. Poza tym niezbędne są zmiany w strukturach instytucji podlegających pod urząd miasta. Bogusława Towalewska popierana jest przez komitet “Wspólny Wałcz”, który w wałeckiej radzie miasta ma czterech radnych. Do rady miasta w tegorocznych wyborach Wspólny Wałcz wystawia 27 kandydatów.
Radni Wspólnego Wałcza przede wszystkim będą chcieli dokończyć zagospodarowanie Półwyspu Strączno, zrewitalizować miejsca odpoczynku nie tylko dla ludzi starszych, ale i dla młodzieży.
– Skatepark widmo, który teraz odstrasza naszych najmłodszych mieszkańców ma być wyremontowany, powiększony. Dodane dodatkowe streetworkparki, które też uświetnią naszą przestrzeń dla młodych – mówi Maciej Markowski, “Wspólny Wałcz”.
Istotnym punktem w programie wyborczym komitetu Wspólny Wałcz jest także budowa tanich mieszkań komunalnych pod wynajem. To ma zachęcić młodych ludzi do pozostania w Wałczu.