Lokalni działacze zwracali uwagę na zastój inwestycyjny regionu. Wskazywali, że w mieście i powiecie potrzeba nowych pomysłów i zaangażowania, które dadzą impuls do rozwoju Chodzieży.
- Chodzież, powiat chodzieski są zagrożone marginalizacją, zagrożone rosnącym bezrobociem. Jak widzimy, władze powiatu chodzieskiego, władze miasta nie odpowiadają na współczesne, na aktualne potrzeby mieszkańców. Często zajmują się bieżącą polityką - mówi Adam Bogrycewicz, kandydat w wyborach do sejmiku województwa wielkopolskiego.
W wybory samorządowe zaangażowała się duża grupa młodych ludzi. To przedsiębiorcy, nauczyciele czy artyści. Wszyscy mówili zgodnie, że w powiecie nadszedł czas na zmiany.
Jedna z kandydatek zwracała uwagę na jej zdaniem kiepski stan lokalnej kultury.
- Chciałabym wprowadzić w Chodzieży nowe kontakty z polskimi celebrytami, aby przyjeżdżali hucznie i w letnie wieczory umilali nam mieszkańcom czas - przekonuje Laura Mandelt, kandydatka w wyborach do rady powiatu chodzieskiego.
Kandydaci Prawa i Sprawiedliwości chcą także zawalczyć o propagowanie wartości patriotycznych w szkołach i wsparcie dla lokalnych rolników.