Wczoraj wieczorem patrol drogówki zatrzymał mieszkańca gminy Mirosławiec. Miał blisko trzy promile alkoholu.
- Cyklista pił alkohol jeszcze zanim wsiadł na rower, a kontynuował w trakcie jazdy. Mężczyzna został doprowadzony do jednostki policji. Jak tłumaczył funkcjonariuszom alkohol miał mu dodać odwagi aby mógł prowadzić rower krajową „dziesiątką”, a nie drogą leśną - relacjonuje asp. Beata Budzyń, rzeczniczka prasowa wałeckiej policji.