Złotowski Uniwersytet Trzeciego Wieku będzie musiał opuścić swoją siedzibę. W tej chwili mają zajęcia w bibliotece. Gdy zacznie się tam remont seniorzy będą musieli opuścić lokale. I już tam nie wrócą.
Złotowski uniwersytet zrzesza ponad dwustu słuchaczy. Realizują tu swoje pasje w szesnastu sekcjach tematycznych. Na co dzień mają do dyspozycji dwa pomieszczenia przeznaczone na wykłady oraz biuro i kuchnię. Mogą z tych pomieszczeń korzystać do końca czerwca. Gdy ruszy rozbudowa biblioteki, będą musieli się wyprowadzić. Burmistrz zaproponował studentom – seniorom trzy alternatywy. Powrót do Spichlerza...
- Po pierwsze obiekt niedogrzany, a więc problematyczny pod względem temperaturowym. Druga sala, która byłaby do dyspozycji jest na pierwszym piętrze i trzeba wchodzić do niej po żelaznych schodach, a więc zimą może to być bardzo niebezpieczne - mówi Wojciech Zagacki, prezes Złotowskiego Uniwersytety Trzeciego Wieku.
Druga propozycja to wieża ciśnień.
- Jest oddalona od centrum miasta. Dla ludzi starszych to jest kłopot duży z dotarciem na zajęcia - dodaje Wojciech Zagacki.
Burmistrz zaproponował też Dom Polski w centrum miasta.
- Jest trochę pomieszczeń i jeśli uda się zbudować taki harmonogram korzystania z pomieszczeń to spróbujemy umożliwić im funkcjonowanie w tym miejscu - mówi Adam Pulit burmistrz Złotowa.
Harmonogram zajęć trzeba będzie jednak dopasowywać do innych grup korzystających z pomieszczeń w Domu Polskim. Na razie. W przyszłości seniorzy będą mieć swój Uniwersytet Trzeciego Wieku w budynku TBS-u. Jego budowa rozpocznie się najszybciej za dwa lata.