Kandydaci wiele czasu poświęcili sytuacji gospodarczej Piły.
– Dziś jest miastem, które jest w nienajlepszej kondycji finansowej, w nienajlepszej kondycji gospodarczej, Jest miastem, które się wyludnia – podkreśliła Edyta Musiał, kandydatka na prezydenta Piły, KW Porozumienie Samorządowe w Pile.
Zwracano uwagę na zadłużenie miasta, które wynosi aż 147 mln złotych.
– Czy zadłużenie jest wysokie? Trzeba znaleźć punkty odniesienia. W tej chwili indywidulany wskaźnik spłaty zadłużenia dla Piły to jest 13 proc. My mamy to zadłużenie na poziomie 6 proc. – mówiła Beata Dudzińska, kandydatka na prezydenta Piły, KKW Koalicja Obywatelska.
Była także mowa o potrzebie wzajemnej współpracy na różnych szczeblach albo jej braku, tak jak w przypadku mostu Krzywoustego w Pile.
– Jak temat został podniesiony, zostało przeprowadzone pomalowanie barierek i powieszenie koszów z kwiatami na balustradzie tego mostu. Myślę, że mistrz Bareja mógłby tutaj użyć tych scen do swoich wyśmienitych komedii – podsumował Tomasz Słoboda, kandydat na prezydenta Piły, KW OdNowa Rzeczypospolitej Polskiej.
– W dawnych czasach współpracowaliśmy w radzie miasta z PO. Nasze drogi się rozjechały, ponieważ na szczeblu także krajowym było widać, że poprzedni prezydent bardzo chciał przenosić te konflikty. Ja jestem przeciwnikiem przenoszenia konfliktów warszawskich – zapewniał Marcin Porzucek, kandydat na prezydenta Piły, KW Prawo i Sprawiedliwość.
Część kandydatów wytykała obecnym władzom miasta zamknięcie Centrum Strzelectwa Sportowego "Tarcza".
– Budowanie osiedla mieszkaniowego w pobliżu NATO-wskich magazynów to nie jest dobry pomysł – powiedziała Edyta Musiał.
I właśnie na temacie mieszkalnictwa skupiło się wielu kandydatów.
– Śmiem podejrzewać, że lista osób, które ubiegają się o przydział mieszkania nie jest aktualizowana – podkreśliła Julita Grzegrzółka, kandydatka na prezydenta Piły, KWW Julity Grzegrzółki Czas na Zmiany.
– Chcę przejąć byłą Komendę Powiatową Policji przy Bydgoskiej, aby powstało tam około 150 mieszkań komunalnych – zapowiedział Adam Luboński, kandydat na prezydenta Piły, KKW Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni.
Padały także pytania dotyczące miejskich inwestycji.
– Co pani powie osobie, która korzysta z centrum przesiadkowego, jest po godz. 22 i chce się ona załatwić albo ogrzać? – pytał Kamil Bocian, kandydat na prezydenta Piły, KWW Lewica Obywatelska.
– Nieopodal na terenie dworca kolejowego są toalety. Do godz. 21 jest nieopodal galeria – odpowiedziała Beata Dudzińska.
Kandydaci przerzucali się także pomysłami na zwiększenie aktywności mieszkańców oraz ich wpływu na podejmowane decyzje.
– Trzeba zwiększyć kompetencje tych rad. Rady powinny mieć swój budżet, swoje pieniądze i powinny nie być tylko organem doradczym, który prezydent miasta może zignorować – podkreślił Kamil Bocian.
Z kolei Tomasz Słoboda zwraca uwagę na potrzebę...
– Zrównoważonego rozwoju poszczególnych dzielnic naszego miasta, ważnych inwestycji dotyczących oprawy infrastruktury na pilskich osiedlach.
Padały pytania o etykę pracy kandydatów.
– Etyka to przede wszystkim równe traktowanie wszystkich mieszkańców, równe traktowanie wszystkich przedsiębiorców – powiedziała Julita Grzegrzółka.
– Myślę, że na hasło Pani nazwiska można nadal dotrzeć do smutnych i przykrych informacji, a to pani wskazywała w swoim wystąpieniu na uczciwość, stąd moje pytanie – skomentowała Beata Dudzińska.
I o miejsca w pilskich przedszkolach...
– Sama pamiętam, jak miałam małe dzieci, że trzeba było kilkakrotnie składać wniosek, zanim dziecko dostało się do przedszkola – powiedziała Edyta Musiał.
– Z tego co pani powiedziała widzę, że nie ma pani pojęcia o tym jaki jest dzisiaj stan przedszkoli, ponieważ dzisiaj są wakaty, a przedszkola są łączone – podkreślił Adam Luboński.
Debatę można obejrzeć w Internecie na Facebooku asta24.pl oraz You Tubie TV ASTA.