Katolicy do Wielkanocy przygotowują się już od 40 dni. Święta poprzedza Wielki Post. To czas rekolekcji parafialnych, nabożeństw pasyjnych, odprawiania drogi krzyżowej i przystępowania do spowiedzi. Końcowym etapem przygotowań do Wielkanocy jest Triduum Paschalne.
– Począwszy od Wielkiego Czwartku, który jest przebogaty w treść, ale także w symbole przygotowania uczty, ostatniej wieczerzy, z tym wielkim, przejmującym symbolem umycia nóg – mówi ks. Stanisław Oracz, proboszcz parafii pw. NMP Wspomożenia Wiernych w Pile.
Poprzez Wielki Piątek i wspomnienie śmierci Chrystusa, aż do niedzieli zmartwychwstania.
Prawosławni Wielkanoc będą świętować dopiero za pięć tygodni. Jednak przygotowania do świąt wyglądają podobnie jak u katolików. Jeszcze przed rozpoczęciem Wielkiego Postu, wierni przebaczają sobie wszystkie winy.
Wielki Czwartek w kościele ewangelickim to pamiątka ustanowienia sakramentu ołtarza. W piątek natomiast w kościołach dominuje klimat żałoby i refleksji nad śmiercią. Tego dnia w świątyniach nie dzwonią dzwony.
– Wielki Piątek w kościele ewangelickim jest najważniejszym świętem. Tak jak we wszystkich kościołach chrześcijańskich Wielki Post, u nas nazywany czasem pasyjnym, jest refleksją nad męką i śmiercią Jezusa Chrystusa – mówi ks. Tomasz Wola, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Pile.
W niedzielę wielkanocną w kościołach odbywają się nabożeństwa rezurekcyjne. Po nich rodziny zasiadają do wspólnego śniadania.