W ostatnich dniach wokół pilskiego klubu było sporo zawirowań. Ze wspierania Polonii wycofał się sponsor tytularny, czyli Enea. Za to na pewno nie wycofali się kibice, którzy szczelnie wypełnili stadion. Pilanie w pierwszej kolejce KLŻ pewnie pokonali Kolejarza Opole 54:36, a jednym z najlepszych zawodników meczu był nowy kapitan pilskiego zespołu.
- Czy był stres? Myślę, że zawsze jest jakiś delikatny. Mimo upływu moich lat i doświadczenia wiadomo, że młodsi zawsze patrzą na starszego kolegę i ten starszy ma jakąś presję, bo musi pokazać młodym, że ta praca, którą się wykonuje przynosi rezultaty. Trzeba pokazać tym młodym kierunek - tłumaczy Norbert Kościuch z Polonii Piła.
- Dość szybko ruszyliśmy z ligą. Ja trzy razy na treningu wyjechałem spod taśmy i jechałem na te zawody z mieszanymi uczuciami, bo nie wiedziałem, czy jestem przygotowany, czy nie. Ale skupiłem się na swojej robocie i wyszło w porządku - opowiada Lars Skupień z OK Kolejarza Opole.
W związku z wycofaniem się z rozgrywek zespołu z Krakowa, teraz przed pilanami aż 3 tygodnie przerwy. 20 kwietnia Polonia zmierzy się na wyjeździe z Unią Tarnów.