Drogi i komunikacja. Ostatnia debata kandydatów do Rady Miasta Piły

05.04.2024   Autor: Redakcja
2311---852
O komunikacji i drogach – rozmawiali kandydaci na radnych do Rady Miasta w Pile. To była już ostatnia debata w naszym studiu. W najbliższą niedzielę wybierzemy, prezydentów, burmistrzów, wójtów i radnych.  
 
W debacie padały pytania m.in. o rachunki. 
 
- Panie Kazimierzu drogi to też oświetlenie, chciałem zapytać, jak ocenia pan skalę wydatków na oświetlenie uliczne. W roku 2023 wydaliśmy 6 milionów na oświetlenie uliczne - pytał Mirosław Przygodzki z KWW Julity Grzegrzółki “Czas na zmianę”. 

- Problem jest w tym, że nie wszystkie słupy energetyczne, które mają lampy są własnością miasta - odpowiadał Kazimierz Sulima z KKW Koalicja Obywatelska. 


 
Wszyscy kandydaci byli jednomyślni w dwóch sprawach. Pierwsza dotyczyła ścieżek rowerowych. Powinno być ich więcej.  
 
- Przydałaby się na pewno jakaś promenada w tym również, ścieżki rowerowe, wzdłuż rzeki Gwdy, one byłaby, połączeniem Motylewa, centrum i być może Koszyc - mówi Mieczysław Karpiński z KW Stowarzyszenie OdNowa Rzeczypospolitej Polskiej. 
 
A te, które już są powinny być remontowane.  
 
- We wszystkich tych ścieżek, które zostały zbudowane z kostki brukowej, tu jest największy problem dla rowerzystów, dla rolkarzy, to że te kostki z czasem klawiszują, są wypłukiwane, wodami opadowymi - dodawał Mirosław Przygodzki z KWW Julity Grzegrzółki “Czas na zmianę”. 
 
Zdaniem kandydata Lewicy tereny nad rzeką od ulicy Polnej, aż do Galerii Vivo! miasto powinno wykupić pod nowe ścieżki rowerowe i tereny rekreacyjne...   

- Pomysł polega na tym, żeby na tym obszarze wprowadzić specjalną strefę rewitalizacji, gdzie miasto ma prawo pierwokupu gruntów - tłumaczył Kamil Bocian z KWW Lewica Obywatelska. 
 
Drugą kwestią, co do której wszyscy kandydaci byli zgodni, to promocja miejskiej komunikacji.  
 
- Jestem zwolennikiem tego, aby w mieście ten transport był jak najczystszy, a więc, by była możliwość korzystania z komunikacji miejskiej, czy ścieżek rowerowych - tłumaczy Sławomir Wojnowski z KKW Trzecia Droga. 
 
Choć sami kandydaci niekoniecznie i na pewno nie wszyscy korzystają z tych rozwiązań. Kandydatka PiS zrobiła sondę wśród sąsiadów i były zastrzeżenia co do punktualności pilskich autobusów.  
- Autobusy nie zatrzymują się na przystankach na żądanie, i to powoduje, że niejednokrotnie autobusy przyjeżdżają 4 minuty przed czasem - przyznaje Anna Solarska z KW Prawo i Sprawiedliwość. 
 
Nie brakowało też uszczypliwości. Kandydatka PiS, której ugrupowanie w dotychczasowej radzie prawie nigdy nie głosowało za uchwałami, tylko wstrzymywało się od głosu lub głosowało negatywnie, pytała kandydata Trzeciej Drogi, czy wzniesie się ponad podziały partyjne podczas głosowań. O to samo pytał radny Platformy Obywatelskiej, kandydata z Porozumienia Samorządowego, które w dotychczasowej miejskiej radzie zachowywało się jak koalicyjne w powiecie Prawo i Sprawiedliwość.  
 
- Jak dostanie się pan do rady będzie pan tak reprezentował porozumienie jak było to do tej pory, reprezentowane, a powiem, że radni porozumienia ani razu nie głosowali za budżetem przez 5 lat, wszystkie głosy były albo wstrzymujące się, albo przeciw - mówił Kazimierz Sulima z KKW Koalicja Obywatelska. 

- Będę głosował tak, aby naszym mieszkańcom było jak najlepiej, dlatego w tym celu startuję - odpowiadał Tomasz Trzciński z KW Porozumienie Samorządowe. 
 
Jak rozłożą się mandaty w nowej radzie? Pierwsze wyniki poznamy prawdopodobnie już w poniedziałek.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group