Niewiele zabrakło, aby wybór nowego burmistrza Złotowa, po odchodzącym Adamie Pulicie, rozstrzygnął się w pierwszej turze. Jakubowi Pieniążkowskiemu zabrakło mniej niż pół procent głosów. Co nie powiodło się za pierwszym razem, udało się za drugim. Obecny przewodniczący miejskiej rady pokonał Grzegorza Piękosia. Zdobył 54,62 proc. głosów. Dodatkowo, nowy burmistrz będzie miał większość w radzie. Przedstawiciele komitetu Razem dla Złotowa zdobyli 13 na 15 mandatów. Jakub Pieniążkowski zapowiedział już audyty w instytucjach podlegających bezpośrednio pod ratusz.
– To będzie czas na zmiany. To będzie czas na otwartość. Czas na dialog na linii rada miejska – mieszkańcy. Pokażemy, że można rozmawiać, że można się komunikować we właściwy sposób i Złotów ma być transparentny – zapowiada Jakub Pieniążkowski, nowo wybrany burmistrz Złotowa.
– Wiosenny termin wyborów jest bardzo niefortunny dla kogoś, kto pracuje w finansach publicznych. To jest okres sprawozdawczości. To jest okres zamykania poprzedniego roku, otwierania bieżącego. No jednak więcej czasu poświęciłem na swoją pracę zawodową niż na kampanię. Być może to był błąd – przyznaje Grzegorz Piękoś, kandydat na burmistrza Złotowa.
Jednocześnie chciałby, aby powstało stowarzyszenie ludzi, którym jego pomysł na rozwój Złotowa przypadł do gustu i oddali na niego swój głos. Pierwsze obrady nowej rady miejskiej z udziałem nowego burmistrza odbędą się prawdopodobnie siódmego maja.