We wtorek na facebookowym profilu komitetu wyborczego Jacka Klimaszewskiego pojawił się niepokojący wpis. W poście możemy przeczytać, że kandydat dostał anonimowe groźby w związku ze swoją wygraną w wyborach samorządowych.
- Zostały przysłane groźby karalne pod moim adresem. Najpierw jeden sms, niestety wczoraj były następne, jeszcze bardziej groźne pod moim adresem. Grożono wręcz wprost śmiercią - przyznaje Jacek Klimaszewski, burmistrz-elekt Czarnkowa.
Jacek Klimaszewski od razu zawiadomił policję i złożył zeznania. Jak mówi, obawia się o siebie i swoją rodzinę. Ma jednak nadzieję, że policja jak najszybciej zidentyfikuje osobę, która wysyła ponure wiadomości.
- Na ten moment potwierdzamy złożenie zawiadomienia. Według kodeksu karnego, przestępstwo gróźb karalnych jest ścigane na wniosek osoby pokrzywdzonej, który to wniosek osoba złożyła. Jest to przestępstwo obciążone karą pozbawienia wolności do lat trzech - mówi st. post. Monika Cichowicz, rzeczniczka prasowa czarnkowskiej policji.
Mieszkańcy Czarnkowa w komentarzach na portalu społecznościowym wspierają Klimaszewskiego.
Brzydkie oblicze kampanii wyborczej
Głos zabrała także kontrkandydatka burmistrza-elekta. Katarzyna Baryczkowska napisała, że zdecydowanie potępia wszelkie formy zastraszania i nękania.
Komentarze