Sezon zasadniczy pilanki zakończyły na 3 miejscu w lidze. To dało awans zawodniczkom trenera Damiana Zemło do fazy play-off. Tam siatkarki zmierzyły się z zespołem BAS Białystok. Zawodniczki ENEA Klubu Siatkarskiego Piła wygrały dwa mecze z rywalkami z Podlasia i wywalczyły prawo gry w turnieju finałowym.
- Oczekujemy zawsze od siebie najlepszej siatkówki, jaką możemy zaprezentować. Faza zasadnicza była odcięta grubą kreską. Play-offy zagraliśmy lepiej niż fazę zasadniczą. Mamy nadzieję, że zaprezentujemy się jeszcze lepiej i z takimi nadziejami przystępujemy do turnieju - zapewnia Damian Zemło, trener ENEA Klubu Siatkarskiego Piła
Gospodyniami wielkiego finału będą siatkarki LOS-u Nowy Dwór Mazowiecki. Oprócz nich i pilanek, w turnieju zagrają także zawodniczki MKS-u Imielin i Sokoła Mogilno. Póki co siatkarki z grodu Staszica trenują we własnej hali. Do Nowego Dworu wyruszają w czwartek.
- Cały sezon się do tego przygotowywałyśmy, więc nie ukrywam, że wydaje mi się, że wszyscy odliczają i walizki są już spakowane, mimo, że wyjazd dopiero jutro. Nastawiamy się na to, żeby pokazać swoje największe atuty. Jak dla mnie, system finałów jest mało przewidywalny - przyznaje Magdalena Piekarz, zawodniczka ENEA Klubu Siatkarskiego Piła.
Nasze siatkarki pierwszy mecz rozegrają w piątek o godzinie 20. Ich rywalkami będą zawodniczki Sokoła Mogilno. W sobotę pilanki zmierzą się z gospodyniami turnieju, a w niedzielę z siatkarkami MKS-u Imielin. Awans do Tauron Ligi wywalczy tylko jedna drużyna.