Czy burmistrz Złotowa usłyszy zarzuty? Podczas środowej, ostatniej sesji tej kadencji radni podjęli uchwałę w sprawie zgłoszenia do prokuratury podejrzenia popełnienia przestępstwa przez Adama Pulita. Zdaniem większości radnych wątpliwości budzą jego delegacje.
Radni z komisji rewizyjnej przeanalizowali podróże służbowe burmistrza w latach 2018-2024. Spośród ponad 50 wyjazdów, 20 nie zostało dokładnie opisanych.
- Jeżeli jedne delegacje mogły być szczegółowo opisane i wyjaśnione to uważamy, że te ponad 20 delegacji też powinny być w ten sam sposób zrobione, a nie lakonicznie napisane spotkanie czy podpisanie umowy nie wiadomo z kim - twierdzi Krzysztof Koronkiewicz, radny Rady Miejskiej w Złotowie.
- W delegacji nie ma miejsca na rozpisywanie się na cele i zadania. To jest mój podstawowy obowiązek. Wykonane są wszystkie te dokumenty zgodnie z prawem. W prawidłowy i poprawny sposób - odpowiada burmistrz Złotowa, Adam Pulit.
Radny Stanisław Wojtuń nie rozumie, dlaczego komisja rewizyjna chce skierować przeciwko burmistrzowi wniosek do prokuratury. Jego zdaniem...
- Powinien być wniosek do burmistrza o zwrot środków, które zostały mu wypłacone. Tego nie zrobiono.
Komisja rewizyjna zażądała dokładnych wyjaśnień burmistrza w sprawie delegacji.
- Nie było tych wyjaśnień z pana burmistrza strony. Tak jak zauważył pan radny Roman Głyżewski , który jest przewodniczącym komisji rewizyjnej, zlekceważył pan burmistrz radę, a tym samym komisję - dodaje Krzysztof Koronkiewicz.
- Wszystkie odpowiedzi zostały udzielone pisemnie na każde z tych pytań. W tej formule, którą określiłem jako wystarczającą. Nie było tam żadnych wątpliwości, które wymagałby większego rozszerzenia - odbija piłeczkę Adam Pulit.
Ostatecznie radni przyjęli sprawozdanie komisji rewizyjnej. Uznali, że wyjaśnienia burmistrza są nie wystarczające i zdecydowali o złożeniu zawiadomienia do prokuratury. Wstrzymało się od głosu zaledwie trzech radnych: Janusz Justyna, Maciej Zając i Stanisław Wojtuń.
- Po zapoznaniu się z protokołem komisji rewizyjnej nie ma tam żadnego zapisu na temat tego, że burmistrz mógł popełnić przestępstwo - twierdzi Stanisław Wojtuń.
- Formuła jest bardzo prymitywna, jest to niesprecyzowane, nie wynikające ze statutu gminy sposób. To powinna być uchwała, jeśli już to z konkretnymi zarzutami. Jak ma się tym zająć prokuratura jak nie ma tam przedstawionego żadnego czynu przestępczego?! - pyta Adam Pulit.
Adam Pulit zlecił prawnikom zbadanie pod względem prawnym czy radni nie przekroczyli swoich uprawnień głosując nad tym wnioskiem.
Komentarze
Zobacz także