To była prawdziwa uczta smaków. Regionalni cukiernicy kusili nie tylko wyglądem swoich wypieków.
- Przepyszne... rozpływa się w ustach - mówili smakosze.
Dobry tort musi spełniać dwa warunki. W tym przypadku nie chodzi tylko o smak.
- My jako ludzie ogólnie jemy oczami. No i pierwsze wrażenie musi być estetyczne. Musi ten tort przyciągać po prostu wzrok. A druga kwestia to musi smakować - zapewnia Justyna Jagusz, uczestniczka Festiwalu Tortów Niezwykłych.
To oczywiste. Na co jeszcze smakosze zwracają uwagę w cukierni?
- Klienci bardzo rzadko lubią takie torty, które są obłożone masą cukrową. Lepszą są już te kremy takie maślane. Gdzie te torty naprawdę mają super, fajny, pyszny smak. I nie dość, że fajnie smakują, to jeszcze super wyglądają - zapewnia Wiktoria Jaster, uczestniczka Festiwalu Tortów Niezwykłych.
- Najlepiej jest jak jest połączenie czarnej porzeczki z czekoladą. Albo maliny z białą śmietanką, z mascarpone. To są takie najlepsze smaki. Takie uniwersalne - mówi Justyna Śpiewak, uczestniczka Festiwalu Tortów Niezwykłych.
Prezentacjom kulinarnym przyświecał również szczytny cel. Zarówno wystawiający cukiernicy jak i amatorzy słodkich specjałów wzięli udział w zbiórce na budowę Centrum Frame Running.
- Jest to nasz cel nadrzędny. Ponieważ już w sierpniu chcielibyśmy bardzo otworzyć nasze cudowne Miejsce Mocy. I również na tej imprezie część środków, bo nie wszystkie będą przeznaczone na dokończenie naszej budowy - tłumaczy Sandra Przybyszewska-Pączek z Fundacji Złotowianka.
Prócz symbolicznych cegiełek za wejście, cukiernicy licytowali swoje specjały. Podczas imprezy zebrano prawie 8500 złotych.