- Jest to sytuacja niebywała... - tak Rafał Zdzierela zareagował na nieoficjalne informacje o tym, że ustępujący starosta pilski chce się ulokować na intratnym stanowisku.
- Dotarły do nas niepokojące informacje o próbie wyszukania sobie bezpiecznej przystani przez odchodzącego, kończącego kadencję pana Eligiusza Komarowskiego. Ta przystań miałaby być w Szpitalu Powiatowym w Wyrzysku - twierdzi Rafał Zdzierela, kandydat na starostę pilskiego.
A to zdaniem koalicyjnego kandydata na starostę naraziłoby na szwank majątek szpitala oraz dobry wizerunek powiatu pilskiego.
- Zwracam się do wszystkich decydentów o powstrzymanie się od podejmowania jakichkolwiek decyzji, które wykraczają poza horyzont najbliższych dni, aby powstrzymały się do momentu wybrania nowego zarządu powiatu pilskiego - apeluje Stefan Kowal, kandydat na wicestarostę pilskiego.
Konferencji przysłuchiwał się Eligiusz Komarowski i odniósł się od razu do stawianych mu zarzutów.
- Może być to pokłosiem tego, że zażądałem i to nie tylko ja, ale także rada nadzorcza od władz spółki (czyli szpitala) skierowania zawiadomienia do organów ścigania, z tego powodu, że pan prezes Stanisław Przybylski w naszej ocenie nie dopełnił wszystkich ciążących na nim obowiązków - odpowiada Eligiusz Komarowski, ustępujący starosta pilski.
Przez błędnie przeprowadzone postępowanie przetargowe, szpital miał - jego zdaniem stracić 600 tys. zł na braku refundacji zakupu karetki. Zdaniem ustępującego starosty na stanowisku prezesa spółki nie sprawdza się także nowa prezes Dorota Tuchalska. Co do ewentualnej pracy w Szpitalu Powiatowym w Wyrzysku, Eligiusz Komarowski mówi...
- Jeżeli taka oferta pracy by się pojawiła, pewnie rozważyłbym ją jak każdą inną. Nie mam natomiast dzisiaj takiego ciśnienia, bo ja mam już nowa pracę, więc bądźmy o to spokojni - ucina Eligiusz Komarowski.
Z kolei na pytanie o swoją zawodową przyszłość Eligiusz Komarowski odpowiada krótko: - będzie wszystko jawne.
Komentarze
Zobacz także