W programie nauczania w szkołach zawodowych o profilu samochodowym są zagadnienia związane z pojazdami zasilanymi hybrydowo i elektrycznie. Na lekcjach uczniowie dowiadują się jak zbudowany jest taki nowoczesny pojazd i jak się zachowuje podczas zwykłej eksploatacji. Młodzież podchodzi do tych nowinek technicznych z dużą rezerwą.
- Nowoczesne napędy mają o wiele więcej rzeczy do zrobienia i naprawiania. Stare napędy mają prostszą budowę. Te kabelki przerastają. W samochodzie są tam schematy i idzie samemu wywnioskować - mówią uczniowie.
Jednak to co młodzież fascynuje i stanowi zawsze atrakcje to możliwość jazdy takimi pojazdami. A to jest także element nauki.
- Widzą jakie tutaj są uzyskiwane potencjalne prędkości i moce silników. Przyspieszenia w tych pojazdach. Także to wszystko mogą sobie porównać - mówi Krzysztof Klejna, nauczyciel w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Złotowie.
Uczniowie podczas zajęć skonstruowali oraz zbudowali dwie trajki elektryczne. Jedna z nich...
- Ma konwencjonalny napęd na tylną oś i służy jako symulator jazdy podsterownej - dodaje nauczyciel.
Czyli gdy przyczepność przedniej osi pojazdu jest niższa niż tylnej. Podczas jazdy uczniowie uczą się panować nad trajką, gdy wynosi ją z zakrętu. Natomiast druga trajka zbudowana podczas zajęć ma przedni napęd i służy do nauki jazdy nadsterownej. To oznacza, że tylna oś nie jest przyczepna. Z obu trajek uczniowie korzystają ucząc się prawidłowych zachowań kierowcy. A te przydadzą im się, gdy staną się pełnoprawnymi uczestnikami ruch drogowego.