Kilka dni temu informowaliśmy o niebezpiecznym skrzyżowaniu w centrum Śmieszkowa. Kierowcy nie przestrzegają tam przepisów prawa. Wielu z nich nie zatrzymuje się na ustawionym znaku STOP. W ciągu ostatniego roku policja odnotowała w tym miejscu 4 wypadki, w których ucierpiały 3 osoby.
- Mieszkańcy są bardzo oburzeni i boją się, że w każdej chwili może coś przykrego się zdarzyć. Jest tykająca bomba z opóźnionym zapłonem, tylko nie wiemy, kiedy ten zapłon nastąpi - mówił kilka dni temu Jan Lalasz, sołtys Śmieszkowa.
Słowa sołtysa okazały się niestety prorocze. W czwartkowe południe doszło tam do tragedii. Kierowca dostawczego fiata uderzył w przyczepę prawidłowo jadącego drogą z pierwszeństwem osobowego nissana.
Mieszkańcy wsi są wstrząśnięci tragedią. Za kilka tygodni ma ruszyć remont skrzyżowania. Drogowcy wybudują wyniesione przejścia dla pieszych. Wszystko po to, aby spowolnić ruch samochodów w tym miejscu.