Strażnicy leśni przynajmniej raz na kwartał odbywają trening strzelecki.
- Dzięki temu, że na tej strzelnicy znajdują się osie do strzelania dynamicznego, do strzelania z broni krótkiej - mówi Szymon Nadolny z Nadleśnictwa Lipka.
Treningami na tej strzelnicy interesują się też złotowscy policjanci. Tym bardziej, że takich strzelań w ciągu roku muszą odbyć ponad 10.
- Funkcjonariusze ze złotowskiej jednostki którzy realizują w ramach szkoleń strzelania z broni zarówno krótkiej i długiej na tą chwilę muszą jeździć i do Piły i do Wałcza. Żeby planowo w odpowiednim miejscu zrealizować takie strzelanie - mówi asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotowie.
- Broń krótka, bron długa gwintowana do 12 mm i bron gładko-lufowa i również bron czarnoprochowa - mówi Łukasz Paprocki, komendant Straży Leśnej w Nadleśnictwie Lipka.
Strzelnica wyposażona jest system monitoringu, który umożliwia podgląd tarcz na ekranie pod wiatą strzelecką. Tym samym ćwiczący oszczędza czas. Nie musi specjalnie podchodzić do tarcz. Na strzelnicy niezwykle ważne jest bezpieczeństwo. Dlatego ta w Górznej wyposażona jest w torbę medyczną oraz defibrylator AED. Modernizacja obiektu kosztowała milion trzysta tysięcy złotych. Całość sfinansowało Nadleśnictwo Lipka.