Rozmawiali o wodzie i... ściekach

12.06.2024   Autor: Mateusz Manthai
1060---287
Rekultywacja oraz oczyszczanie jezior czy mała retencja były tematami konferencji naukowej “Woda - zasoby, jakość, wyzwania” zorganizowanej w Chodzieży. Czy jest się czym martwić?  
 
Wody używamy praktycznie do wszystkiego – myjąc ręce, gotując czy podlewając ogród. Ten niezbędny do życia surowiec nie ma jednak nieograniczonych pokładów. Z roku na rok wody ubywa. Spada poziom wód gruntowych, a kryzys suszy występuje w wielu regionach na świecie. W tym także w Wielkopolsce. Między innymi o tych problemach w Chodzieży rozmawiali eksperci.  

- Patrzymy dzisiaj na to z takiej perspektywy lokalnej, bo jeżeli chcemy mówić o problemie w skali globalnej, to tak naprawdę musimy zacząć od siebie, od problemu lokalnego – jakie mamy zasoby, jakie mamy możliwości, jaki jest stan tych wód, co możemy zrobić, żeby te elementy poprawić - wyjaśnia Mariusz Witczuk, wicestarosta chodzieski, współorganizator konferencji. 



Tematem poruszonym w trakcie spotkania była kondycja jezior. To żywe ekosystemy, które z roku na rok są coraz bardziej zanieczyszczane. Zdaniem specjalistów, rekultywacja takich zbiorników może nie wystarczyć, aby uratować jeziora przed całkowitą degradacją.  
- Nie zanieczyszczajmy tych wód. Niestety najczęściej jest tak, że mieszkańcy, którzy mieszkają nad samym jeziorem potrafią do niego spuszczać ścieki, a jeżeli nie bezpośrednio spuszczać to mieć np. szamba, które są nieszczelne - przyznaje prof. Ryszard Gołdyn, Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu. 

To z kolei powoduje śnięcie ryb i zanikanie występujących w wodzie mikroorganizmów. Co zatem powinniśmy zrobić, aby poprawić kondycję jezior?  

- Powinniśmy zaczynać od napowietrzenia wód. W zasadzie tlen, powietrze jest niezbędne do tego, aby pewne procesy można było przyspieszyć, aby pewne procesy, również i biologiczne mogły prawidłowo funkcjonować - mówi dr Andrzej Osuch z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. 

Można także zarybiać akweny drapieżnymi gatunkami ryb. Wszystko po to, aby ograniczyć rozwój fitoplanktonu. To z kolei ma doprowadzić do oczyszczenia wody i zwiększenia jej przejrzystości.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group