Ostatnia domowa porażka w meczu z Landshut Devils była dużą niespodzianką. To drugi mecz przy Bydgoskiej, który Polonia przegrała w tym sezonie.
- Bardzo trudno jest mi do tej pory zrozumieć porażkę z Landshut Devils. Wiemy, że nie było Adama Ellisa, ale mimo wszystko to nie usprawiedliwia tego zespołu - mówi Maciej Brzeziński z Eska.pl
Zespołu, który jak się wydawało przed sezonem, zbudowanego bardzo dobrze, na solidnych fundamentach, które pozwolą wygrać jak nie wszystkie, to większość meczów na własnym torze. Jednak oprócz Adama Ellisa, Wiktora Trofimowa i juniorów, pozostali zawodnicy mniej lub bardziej zawodzą. W klubie zapewniają, że trzymają rękę na pulsie i pracują nad poprawą wyników.
Chodzi tutaj o zawodnika rezerwowego pod numerem 8 lub 16. Klub nie chce jednak wydawać dużych sum na ewentualny transfer. Polonia monitoruje rynek i szuka okazji. W czerwcu przed drużyną dwa mecze ligowe: wyjazdowy z Unią Tarnów i domowy z Lokomotivem Daugavpils.