Brakuje miejsc parkingowych w Trzciance. Kierowcy często nie mogą znaleźć wolnego stanowiska dla swoich samochodów. Wybawieniem ma być powstający nowy parking.
Po polskich drogach jeździ coraz więcej aut. Z raportu Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów wynika, że na 1000 mieszkańców naszego kraju przypadają 703 samochody. To piąty wynik w Europie. Taka liczba aut sprawia, że w miastach zaczyna brakować miejsc parkingowych. Podobnie jest w Trzciance. Mimo kilku ogólnodostępnych parkingów, często ciężko jest poszukać wolnego miejsca.
W mieście funkcjonuje kilka parkingów. Zmotoryzowani swoje samochody mogą zostawić m.in. wokół Placu Pocztowego, przy platanie, na ulicach Wiosny Ludów i Stefana Żeromskiego czy między urzędem gminy a szpitalem powiatowym. Jednak i to często nie wystarcza.
- Trudności pojawiają się szczególnie w dni targowe, czyli we wtorki i piątki. Wówczas na targowisko zjeżdżają wszyscy, a miejsca parkingowe, które są zlokalizowane na targowisku w pozostałe dni, są nieczynne, bo są wykorzystywane do handlowania - informuje Krzysztof Jaworski, burmistrz Trzcianki
Wybawieniem dla kierowców ma być nowy, buforowy parking przy ul. Krętej. Ma odciążyć zmotoryzowanych chcących udać się na targowisko, do muzeum i pobliskiej hali sportowej. Do dyspozycji będzie 30 stanowisk. Koszt inwestycji to niecałe pół miliona złotych. Pieniądze pochodzą z rządowego Polskiego Ładu.