Zabytkowe wozy strażackie, old i youngtimery oraz PRL-owska myśl techniczna. Na sobotnim 8-ym ogólnopolskim zlocie samochodów pożarniczych i zabytkowych w Zakrzewie historyczny przekrój pojazdów był wyjątkowo szeroki. Nawet z akcentem filmowym.
Od leciwych Magirusów przez trochę młodsze Żuki i Stary. Sposób przemieszczania strażaków na akcję przez dziesiątki lat mocno się zmienił. Ale sentyment wywołało też mnóstwo innych historycznych już pojazdów.
- Tych samochodów jest masa. Ja jestem osobiście strażakiem i na mnie te samochody robią mega wrażenie, bo i zaangażowanie tych właścicieli i to, że chcą się z tymi samochodami pokazywać, i to że wkładają pracę, i to że przyjeżdżają nawet w deszczu, to jest zachwyt dla nich i podziękowanie wielkie - mówi Michał Falba, prezes OSP w Zakrzewie.
Wśród wielu konkurencji dla uczestników i publiczności, uwagę przykuła nagroda dla Citroena 2CV i jej właścicielki
- Siostra Piotra zrobiła na mnie ogromne wrażenie, bo nie spodziewałem się, że również jest miłośnikiem starych samochodów i przyjechała samochodzikiem citroenem... nie pamiętam dokładnie nazwy, ale to się nazywa “cztery kółka pod parasolem” - mówi Henryk Szopiński, poseł RP.
Z całego komediowego charakteru swojego samochodu z pełną świadomością korzysta właścicielka popularnej cytryny.
- Jest to największa radość, taka, że ludzie patrzą na ten samochód, a jeszcze jak zobaczą, że jeździ nimi siostra zakonna to jest to po prostu przejęcie niesamowite. Kiwają i wywołuje to uśmiech. A mam to oklejone z każdej strony, że jest to hospicjum św. Elżbiety, bo hospicjum to też życie i to całą radością jest dla nas, że możemy pomagać chorym i ciepiącym - podkreśla siostra Piotra, Hospicjum św. Elżbiety w Złotowie.
Oprócz licznych konkursów, pokazów strażackich i ratownictwa, zlot zakończył występ gwiazdy. W tym roku o dobrą zabawę zadbał autor hitu “Sacrum” – Mezo.
