Nie będzie abonamentu, będzie podatek?

26.06.2024   Autor: News4Media
1504---138
I po abonamencie. Chcą go zastąpić pieniędzmi z budżetu. To nowy podatek? Jest już gotowy projekt nowej ustawy medialnej. Co z niej wynika? Między innymi to, co ważne dla wielu Polaków: koniec abonamentu.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podało założenia nowej ustawy medialnej.

– Media publiczne dotyczą każdego z nas. To nie tylko telewizja, ale też radio i prasa, które wpływają na kształtowanie opinii publicznej. To jeden z filarów demokracji, dlatego tak ważne jest stworzenie klarownych zasad funkcjonowania i zabezpieczenie niezależności mediów – mówi cytowana w komunikacie resortu Hanna Wróblewska, ministra kultury.

I podkreśla: – Zależy nam na przygotowaniu ustawy w jak najbardziej demokratyczny sposób, dlatego też podjęliśmy decyzję o szerokich konsultacjach założeń, do których każdy będzie mógł się odnieść.

Co się zmieni w polskich mediach?

Jedną z najważniejszych zmian, które proponuje nowa ustawa medialna, jest likwidacja abonamentu RTV. Dziś – przypomnijmy – musi opłacać go każdy, kto ma odbiornik radiowy i telewizyjny. Niezależnie od tego, czy ich używa, czy nie. W ocenie Ministerstwa Kultury obecny system finansowania nie zapewnia mediom stabilności. Dlatego mają być finansowane z budżetu państwa. Nie jest to jednak – jak zapewnia resort – nowy podatek.

Autorzy projektu proponują gwarantowane finansowanie na realizację misji publicznej w wysokości co najmniej 0,09 proc. PKB rocznie. Ta zmiana, czyli wprowadzenie stałej kwoty finansowania, pozwoli – jak wyjaśniają – zmniejszyć liczbę reklam w telewizji publicznej i skupić się na misji. Stopień realizacji misji publicznej będzie podlegał ocenie społecznej i kontroli ze strony KRRiT, która powinna zostać zreformowana.
Inne zmiany: KRRiT i Rada Mediów Narodowych

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Obecnie tworzy ją 5 członków. Dwóch powołuje Sejm, jednego Senat, dwóch prezydent. Ministerstwo Kultury chce przywrócenia 9-osobowego składu KRRiT. Czterech członków powoływałby Sejm, 2 Senat, 3 prezydent. Skład KRRiT byłby rotacyjny. Co 2 lata byłaby wymieniana jedna trzecia członków. Oczywiście przy zachowaniu 6-letniej kadencji każdego z członka. W tym projekcie nie ma miejsca dla Rady Mediów Narodowych. Zostałaby zlikwidowana. Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 2016 r. – wyjaśnia resort.

Co z koncesjami?

Ministerstwo chce też zliberalizować przepisy o przyznawaniu koncesji na nadawanie. Obecnie – jak tłumaczy – wymagania nałożone na podmioty, które chcą uzyskać koncesję na rozpowszechnianie programów drogą satelitarną lub kablową, są bardzo wysokie.

„Programy publicznej radiofonii i telewizji nie będą wymagały koncesji. Rekomendujemy ich utrzymanie tylko dla nadawców programów naziemnych” – proponuje MKiDN.

A teraz będzie dyskusja

Teraz Ministerstwo Kultury rozpoczyna konsultacje.

– Przez 3 miesiące będziemy zbierali uwagi, żeby na ich podstawie przygotować ustawę. Z konsultacji powstanie raport. Chcemy otworzyć dyskusję nad kierunkami rozwiązań dla kwestii, które w dotychczasowym modelu przestały działać – dodaje.

Rząd ma się zająć tym projektem jesienią.

fot. Canva

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group