Rachunki za prąd tak wysokie, że aż za wysokie

27.06.2024   Autor: News4Media
1660---131
Polacy otrzymują listy z nowymi stawkami za prąd i prognozowanymi opłatami. W wielu przypadkach dostawcy się zagalopowali. Teraz muszą przysłać poprawki.

– Czekam, czekam – mówi pan Łukasz, który wciąż czeka na list z firmy energetycznej. Ma w nim przyjść prognoza rachunków za prąd na najbliższe miesiące. Na pewno będzie drożej, bo od 1 lipca wygasa mrożenie cen na poziomie z 2022 roku.

– Znajomi już otrzymują takie listy i jest różnie. Niekiedy nie są to duże podwyżki, ale są też takie sięgające 50 procent. Kolega za 3-osobową rodzinę ma płacić teraz ponad 700 złotych – dodaje mężczyzna.

Duże podwyżki

Zgodnie z wyliczeniami za prąd przyjdzie nam teraz płacić nawet o 60 procent więcej. Ulgą ma być bon energetyczny – dopłaty do rachunków. Ich wysokość jest uzależniona od dochodów i liczby osób w rodzinie. Więcej o bonie na końcu artykułu.

Odniosła się do tego Paulina Hennig-Kloska, ministra klimatu i środowiska. Wyjaśniła, że podwyżki nie będą aż tak dotkliwe. Prąd maksymalnie ma zdrożeć o ok. 26 proc.

– Jest wiele przekłamań wokół tego tematu i ludzie spodziewają się nawet 100-procentowych podwyżek – powiedziała w Polsat News.

Poprawka podwyżki

Dlaczego zatem Polacy otrzymują informacje o wyższych podwyżkach niż to wynika z prognoz ministerstwa? To efekt prawnego zamieszania – późnego wejścia w życie ustawy, która reguluje sprawę cen.

– Wiem, że spółki energetyczne rozsyłały teraz prognozy i w tych prognozach nie były uwzględnione nowe regulacje, bo prezydent bardzo późno podpisał ustawę – tłumaczy ministra.
Jeżeli zatem ktoś otrzymał już pismo z wysokimi cenami, to firma powinna przesłać nowy list – korektę. Jeżeli tego nie zrobi, klient powinien się zwrócić o poprawienie prognozy.

– Cena za 1 mwh dla gospodarstwa domowego powinna wynosić maksymalnie 500 zł – podkreśliła Hennig-Kloska.

Bon energetyczny

Wysokość świadczenia jest zróżnicowana w zależności od liczby osób w gospodarstwie domowym. I tak:
· 300 zł – przysługuje gospodarstwu domowemu jednoosobowemu,
· 400 zł – gospodarstwu składającemu się z 2 do 3 osób,
· 500 zł – gospodarstwu składającemu się z 4 do 5 osób,
· 600 zł – gospodarstwu składającemu się z co najmniej 6 osób.

Uwaga, pieniądze będą także osobom, które swoje domy ogrzewają urządzeniami elektrycznymi, np. pompami ciepła czy piecami akumulacyjnymi. Musi to być jednak zgłoszone do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Wówczas bon wyniesie:
· 600 zł – w przypadku gospodarstwa jednoosobowego,
· 800 zł – w przypadku gospodarstw składającego się z 2 do 3 osób,
· 1000 zł – w przypadku gospodarstwa składającego się z 4 do 5 osób,
· 1200 zł – w przypadku gospodarstwa składającego się z co najmniej 6 osób.

Bon energetyczny obowiązuje do końca tego roku. Żeby go otrzymać, trzeba będzie złożyć wniosek w swoim urzędzie gminy lub miasta. W terminie od 1 sierpnia do 30 września 2024 r.

fot. Canva

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group