Zwiększyły się wymagania dla taksówkarzy

Zaświadczenie o niekaralności, badanie lekarskie i psychologiczne oraz polskie prawo jazdy. Kto z taksówkarzy nie złożył tych dokumentów do 1-go lipca, stracił licencję. W Pile takich przedsiębiorców jest kilkudziesięciu. 

A wszystko z powodu nowych, zaostrzonych wymagań względem kierowców-przedsiębiorców, którzy świadczą usługi przewozowe. Jeszcze na koniec 2023 roku w Pile mieliśmy według oficjalnych danych 152 przyznane licencje na przewóz osób, czyli można przyjąć, że tyle było taksówek na pilskich ulicach. Ale to się zmieniło. 

- Obecnie, na czas 30-go czerwca 2024 roku, 116 przedsiębiorców złożyło nam taką weryfikację, pozostałe osoby, które nie złożyły, podlegają po prostu wykreśleniu - powiedziała Dorota Nawrocka, Urząd Miasta Piły.


 

Dla tych, którzy licencję odnowili, sama procedura do czasochłonnych nie należała.

- Te badania, te psychologiczne i te wszystkie inne, to miałem akurat aktualne, więc pojechałem tylko do sądu. Tam moment, na miejscu zrobili. A jeszcze bardziej miła była pani w urzędzie miasta i 5 minut, koniec, wszystko i “papierek” mam w bagażniku - mówią taksówkarze.

W czym zatem tkwi przyczyna zmniejszającej się ilości licencji dla prowadzących przewozy? Zdaniem samych zainteresowanych, to nie nowe wymagania w zmienionych przepisach prawa, a koszt prowadzenia działalności w Polsce zniechęca samych taksówkarzy do kontynuowania profesji. A zdaniem urzędników na ten stan wpływa także niekorzystna demografia. Czyżby taksówkarze znaleźli się na zakręcie?