422---494
Nie będzie wojewódzkich obchodów dożynek w tym roku. Marszałek województwa wielkopolskiego za to wesprze poszczególne samorządy. Powiaty organizujące dożynki otrzymają po 50 tysięcy złotych dotacji. W tym roku zmienia się formuła dożynek. To mają być przede wszystkim uroczystości dla ludzi, a nie tak zwanych VIP-ów - podkreślał marszałek.
- Dożynki są przede wszystkim dla rolników, dla tych, którzy na co dzień zajmują się produkcją rolną i żyją w środowisku wiejskim. Formuła jednej imprezy w tak dużym regionie, jakim jest Wielkopolska, powoduje, że biorą w niej udział głównie delegacje dożynkowe, wieńcowe oraz grono VIP-ów, którzy są głównymi bohaterami wydarzenia. Dlatego chcemy, by dożynki były bliżej ludzi, a ten efekt daje tylko organizacja imprezy na poziomie lokalnym, powiatowo-gminnym. Stąd pojawił się pomysł, aby samorząd województwa stał się partnerem wspierającym te wydarzenia, dodatkowo gwarantującym także patronat marszałka. Wiemy, że obecnie samorządy lokalne nie
mają najlepszej sytuacji ekonomicznej, dlatego proponujemy także nasz wkład finansowy w kwocie 50 tysięcy dla każdego z organizatorów - powiedział
Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego.
Wybrano cztery samorządy, po jednym z każdego z subregionów. W północnej Wielkopolsce gospodarzem dożynek będzie powiat pilski. Święto Plonów odbędzie się w sobotę,
7 września w Starej Łubiance. - Ponad 36 proc. mieszkańców powiatu pilskiego to osoby mieszkające na wsi, a rolnictwo to jeden z trzech filarów, na których opieramy nasz rozwój. Rolnicy powinni mieć godne święto. Dotychczas impreza odbywała się w Pile, uczestniczyli w niej w dużej mierze mieszkańcy miasta, którzy nie mają większego związku z rolnictwem. Teraz wychodzimy na wieś. Będziemy świętować wspólnie z naszym partnerem – gminą Szydłowo, ze wsparciem z województwa wielkopolskiego, co jest bardzo miłym gestem – zaznaczył
Rafał Zdzierela, starosta pilski.
fot. UMWW
Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim: