Na początek 5 tysięcy zł. miesięcznie do końca sierpnia, a jeśli start na Olimpiadzie będzie udany, to przez cały rok. Zawodnik UKS Leśnik Kaczory, chociaż wystąpi w jednej z najtrudniejszych kategorii wagowych do 73 kg, czuje się dobrze przygotowany.
- Bardzo dobrze się czuję, cieszę się tym, że mogę uczestniczyć w tych igrzyskach olimpijskich. Zawodnicy są tacy sami, więc wiem, że mogę wygrać z każdym. I po to tam jadę - mówi Adam Stodolski, reprezentant Polski w judo na Igrzyska w Paryżu.
Podopieczny Józefa i Tomasza Jopków znalazł się w gronie 4 reprezentantów Polski w judo na Olimpiadę w Paryżu. Udział zawodnika z Wielkopolski cieszy tym bardziej, że to pierwszy od 36 lat reprezentant z regionu w judo z kwalifikacją na Igrzyska.
- My, jako samorząd województwa wielkopolskiego, przyznajemy dla zawodników, którzy osiągną wybitne wyniki, uzyskają kwalifikację, specjalne wsparcie na przygotowanie oraz na to, żeby mogli także dobrze uczestniczyć w zawodach - tłumaczy Jacek Bogusławski, członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego.
- Jeszcze małe szlify treningowe, poniedziałek, wtorek, a środa rano już wylot do Paryża i tam już spokojnie, lekkie treningi na dopracowanie, lekka szybkość i 29-go już start - dodaje Adam Stodolski.
A potem wszystko zostanie zweryfikowane na macie. Jak podkreślają - i zawodnik, i trenerzy - jedziemy po medal.