Awantura o chodniki i za wąskie wjazdy na osiedlu Motylewo

25.07.2024   Autor: Sławomir Kotarski
435---74
Za wąskie wjazdy, brak chodników i zbyt mało spowalniaczy. Mieszkańcom osiedla Motylewo w Pile nie podoba się sposób przeprowadzenia inwestycji drogowej. Inwestor - czyli urząd miasta - twierdzi, że wszystko przebiega zgodnie ze sztuką, ale zapewnia, że uwagi mieszkańców rozważy. 
 
- Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to chyba słabo jest - mówi mieszkaniec Osiedla. 

Tak samo “słabo” mieszkańcy oceniają szerokość wjazdów, ich zdaniem za wąskich. Jednak w tym przypadku miasto deklaruje, że zainteresowani mogą do końca lipca zgłosić ich chęć poszerzenia, co za dodatkową opłatą inwestor wykona. Pozostaje jeszcze kwestia znikających spowalniaczy. 
 
- Przede wszystkim bezpieczeństwo mieszkańców, naszych dzieci przede wszystkim, to właśnie tutaj takie spowalniacze ruchu. Jak widzimy mamy tutaj naszą ulicę Kolibrową, ponad 200 metrów, a spowalniacza żadnego nie ma. Wiele lat wstecz, jak były jakieś rozmowy, projekty, to na tej drodze tutaj naszej były przewidziane aż cztery takie spowalniacze, a widzimy teraz nie ma żadnego - dodaje Marcin Jarzyński, mieszkaniec Motylewa.
 
Miasto zaznacza, że na Motylewie toczy się w tej chwili największa inwestycja w Pile o wartości ponad 12 mln złotych. Największa i najbardziej złożona, jak sprawa samych spowalniaczy. 

 
- Duża część tych ulic jest przewidziana jako strefa zamieszkania. Czyli “strefa zamieszkania” - to oznakowanie – dla każdego kierowcy oznacza, że nie wolno mu poruszać się szybciej niż 20 km/h, że na tej jezdni pierwszeństwo ma pieszy i rowerzysta, czyli ci pozostali, mniej zabezpieczeni uczestnicy ruchu - tłumaczy Jolanta Sobieszczyk, dyrektor Wydziału Rozwoju i Funduszy Europejskich UM Piły. 

O ile przepisy nakładają na kierowców obowiązek zmniejszenia prędkości do 20 km/h w strefie zamieszkania, to praktyka pokazuje, że bywa z tym różnie. 

- Obiecałam wszystkim, że ten temat wnikliwie przeanalizujemy, poddamy pod oceną projektantowi - dodaje Jolanta Sobieszczyk. 
 
I jeśli od strony prawnej i technicznej będzie to możliwe, takie spowalniacze lub szykany drogowe, powstaną.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group