Zespół Na Górze świętował na Płotkach 30-lecie
29.07.2024 Autor:
Artur Maras
Na Górze od trzydziestu lat bezkompromisowo pokazuje, że osoby z niepełnosprawnościami mogą być pełnosprawnymi artystami.
Wokalistą zespołu jest Adam Kwiatkowski. Na perkusji posłuchać można Roberta Wasiaka. Na klawiszach gra Krzysztof Nowicki. Bas to już Jacek Wiczyński, a gitara Wojciech Retz. Choć skład zespołu nieco się zmieniał przez 30 lat, ale zawsze grały w nim osoby z niepełnosprawnościami.
- Nie spodziewaliśmy się tego. Nigdy niczego nie planowałem. Gdy zaczynaliśmy w DPS-ie w Rzadkowie w 1994 roku, to myślałem sobie, że zagramy jeden koncercik i może sobie trochę sami będziemy grać, ale okazało się, że jakoś się to rozwinęło w zespół - mówi Wojciech Retz, lider zespołu Na Górze.
Który nie schodzi ze sceny od trzech dekad. Przez ten czas Na Górze dało tysiące koncertów w Polsce i za granicą. W sobotnim koncercie gościnnie wziął udział Czesław Mozil. Znany artysta wspiera zespół od lat. To ich kolejny wspólny występ na scenie.
- To jest ogromny przykład i nie rozumiem, dlaczego Na Górze np. nie reprezentuje Polski w jakimś wymiarze Expo. To jest przykład, z którego możemy być dumni, ale dobrze wiemy, że często u nas w kraju to co jest najbardziej kolorowe i ciekawe, a może być wzorem dla innych jest niezauważalne - przyznaje artysta Czesław Mozil.
Sobotni koncert był częścią obchodów 30-lecia pilskiego zespołu.