19-latka przyjechała do Polski w odwiedziny do rodziny, bo pracuje zagranicą. Tu spotkała się z koleżanką i umówiły się na... kradzież kosmetyków.
- Jak postanowiły tak, też zrobiły. W krótkich odstępach czasu wchodziły do sieci znanych w kraju drogerii, ściągały z półek upatrzony kosmetyk po czym, jak należy wkładały najpierw do koszyka. Następnie wyciągały towar z opakowania, które kłady z powrotem na półkę, a wnętrze opakowania do torebki i pod wierzchnią odzież - relacjonuje st. asp. Beata Budzyń, rzeczniczka wałeckiej policji.
- Kobieta przyznała się do wspólnej kradzieży z 20-latką i do tego, że podzieliły się skradzionymi kosmetykami. Część przywłaszczonych, nieużywanych jeszcze kosmetyków przywiozła ze sobą, a policjanci zabezpieczyli skradzione mienie - dodaje policjantka.
Obu kobietom grozi do 5 lat więzienia.