O taką receptę może być trudniej. Lekarze się boją

05.08.2024   Autor: News4Media
693---58
Zdarza się, że pacjenci, zwłaszcza starsi, gubią opakowania z lekami lub przez pomyłkę je wyrzucają. Wkrótce lekarze przestaną iść takim pacjentom na rękę. Do tej pory w takich przypadkach lekarze wypisywali po prostu ponowne recepty. Ale robią to coraz bardziej niechętnie. 

Lekarze podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) codziennie spotykają się z pacjentami proszącymi o ponowne wystawienie recepty na lek refundowany. Na przykład pacjent przypadkowo wyrzuci do kosza opakowanie z lekami zamiast pustego pudełka. Jednak dla lekarzy ponowne wypisanie recepty bywa kłopotliwe. Mają więcej pracy i na dodatek wisi nad nimi widmo kar.

Do tej pory w trosce o zdrowie pacjentów mimo wszystko lekarze z reguły wystawiali im po prostu kolejną refundowaną receptę, zamiast tej ze 100-procentową odpłatnością. Teraz jednak obawiają się kar finansowych, które mogą zostać na nich nałożone w wyniku kontroli.
Federacja Porozumienie Zielonogórskie, zrzeszająca lekarzy rodzinnych, dwukrotnie zwracała się do Ministerstwa Zdrowia o jasne wytyczne w tej kwestii. Zapytała, czy można bezkarnie wystawić ponowną receptę na lek refundowany, czy jednak nie jest to zalecane. Niestety odpowiedź była niejasna, więc lekarze wolą dmuchać na zimne.

Resort zdrowia, unikając zajęcia jednoznacznego stanowiska w tej sprawie, tylko pogarsza i tak już napiętą sytuację. Lekarze nie chcą być zmuszani do zwracania pieniędzy za recepty wystawione w słusznej sprawie. 
 
Na razie w tym zamieszaniu najbardziej poszkodowany jest pacjent. Musi być on przygotowany na to, że za swoje roztargnienie przyjdzie mu po prostu zapłacić 100 proc. ceny za leki, które wcześniej miał refundowane.

fot. Canva

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group