Planowane przepisy, jak podał „Puls Biznesu”, podatkiem od nieruchomości obciążają także tzw. obiekty małej architektury. Należą do nich m.in. wspomniane kapliczki, przydrożne krzyże, święte figurki, a nawet krasnale ogrodowe, wodotryski, oczka wodne czy murowane grille, ławki, piaskownice, huśtawki, słupki czy śmietniki. Teraz wszystkie te obiekty są zwolnione z podatku od nieruchomości.
Głos na łamach „Pulsu Biznesu” zabrali specjaliści, w tym m.in. z BCC, który zrzesza przedsiębiorców i pracodawców.
- Projekt nie odwołuje się do obiektów małej architektury, prowadząc tym samym do rozszerzenia zakresu opodatkowania. Pominięcie tej kategorii prowadzi do uznania za budowle wielu obiektów, które dotychczas nie podlegały opodatkowaniu – podkreśliło w swoim stanowisku BCC.
Informacja o tym pojawiła się we wtorek 30 lipca. Jeszcze tego samego dnia resort zareagował oświadczeniem, w którym doprecyzował swoje stanowisko.
Ministerstwo Finansów co roku ustala, o ile maksymalnie mogą wzrosnąć opłaty lokalne. Ich wzrost zależy od wysokości inflacji w pierwszym półroczu roku poprzedzającego rok podatkowy. W tym wypadku rok 2024.
W przyszłym roku podatki lokalne będą mogły zostać podniesione maksymalnie o 2,7 proc. Oznacza to, że w 2025 r. zapłacimy:
• za 1 mkw. mieszkania lub domu zapłacimy 1,38 zł, o 4 gr więcej niż w tym roku;
• za 1 mkw. garażu podziemnego 11,48 zł, o 31 gr więcej niż w 2024 r.;
• właściciele budynków firmowych zapłacą 34 zł, o 90 gr więcej niż w tym roku.
fot. Canva
Komentarze
Zobacz także