Posadził tuje, teraz musi je wyciąć

08.08.2024   Autor: Kamil Kończewski
1906---

40 krzewów musi wyciąć mieszkaniec Wałcza. Tuje rosną na planowanej nowej ścieżce pieszo-rowerowej. Zdaniem Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich rośliny w ogóle nie powinny znaleźć się w tym miejscu.  

Ulica Kołobrzeska w Wałczu. Droga o dużym natężeniu ruchu, szczególnie w wakacje. Tędy prowadzi trasa do Kołobrzegu. Aby uchronić się przed spalinami i hałasem Ryszard Kania posadzi 40 tui między drogą, a swoją posesją.  

- Zgodnie z ustawą, która mówi, że jeżeli w pasie drogowym mogą rosnąć rośliny, jeśli stanowią barierę  dźwięko- czy pyłochłonną - mówi Ryszard Kania, właściciel posesji. 

A pewnie dalej rosłyby sobie bez problemu, gdyby nie projekt budowy ścieżki rowerowej. Ten powstał w 2019 roku. Jak podkreśla Ryszard Kania, gdy sadził rośliny o ścieżce nie było jeszcze mowy. Innego zdania jest Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich. Inwestor twierdzi, że... 

- Był on uzgadniany z tą Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad i na tym etapie również nie było w tym miejscu żadnych krzewów, tui. Dlatego projektant nie uwzględnił ich w projekcie - tłumaczy Anna Radziwonowicz, Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Koszalinie. 

Cała sprawa wyszła na jaw, gdy drogowcy dotarli z pracami do posesji wałczanina.  

- Dostałem informację, że wstrzymuję roboty, bo powinienem te tuje usunąć. Konkretnie jest środek lata, w tej chwili nie przesadza się roślin - dodaje Ryszard Kania. 

Ryszard ma czas na usuniecie krzewów do piątku 9 sierpnia. Jeśli tego nie zrobi, drogowcy usuną je sami.   

- Ludzie jakby nie mają świadomości, że wchodzą nie na swój teren i byłoby tego problemu, gdyby ta protestująca osoba po prostu posadziła te rośliny na swojej posesji - dodaje Anna Radziwonowicz.

Poza tym Zachodniopomorski Zarząd Dróg tłumaczy swoją decyzję tym, że gdy rośliny się rozrosną to mogą przeszkadzać rowerzystom. Trzeba je będzie przycinać. Poza tym rozrastające się korzenie roślin mogą niszczyć konstrukcję drogi. Ale to nie jedyne powody... 

- Drogi rowerowej nie można odsunąć od granicy działki ze względu na dużą liczbę kolizji z siecią teletechniczną i energetyczną i wymagałoby to zlecenia nowego projekt - dodaje przedstawicielka Zachodniopomorskiego Zarząd Dróg Wojewódzkich w Koszalinie. 

A to opóźniłoby realizację inwestycji i przyniosło dodatkowe koszty. Z kolei Ryszard Kania będzie się starać o powstanie wzdłuż jego posesji ekranów dźwiękochłonnych.  

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group