Pierwszy przypadek dotyczy mieszkańca Poznania przebywającego na terenie powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego. Stracił on 37 tysięcy złotych.
- Mężczyzna otrzymał połączenie telefoniczne z wyświetlającą się nazwą firmy, która działa na rynku polskim. W rozmowie usłyszał, że doszło do włamania na jego konto bankowe. Oszuści przekonali go, żeby ratował wszystkie oszczędności i przelał pieniądze na rzekomo bezpieczne konto - tłumaczy sierż. Monika Cichowicz, rzeczniczka prasowa czarnkowskiej policji.
Druga ofiara to mieszkanka Czarnkowa. Straciła 24 tysiące złotych w wyniku oszustwa poprzez popularną platformę sprzedażową.
Niedawno informowaliśmy TU o zatrzymaniu kobiety, która podawała się za pracownicę banku i w podobny sposób wyłudzała dane do kont. Oszukała w ten sposób pięć osób, w tym mieszkankę Białośliwia na 10 tys. zł.
fot. KPP Czarnków
Komentarze
Zobacz także