Pomysł na budowę bieżni na terenie szkoły pojawił się już w 2010 roku. Wtedy, zdaniem ówczesnych władz miasta ze względu na zbyt wysokie koszty, nie udało się go zrealizować. Po 14 latach w końcu ma się udać. Podpisano umowę na budowę.
- Jest to na pewno milowy krok i ważne, historyczne wydarzenie szkoły. Pamiętam, gdy przyszedłem tutaj 7 lat temu do pracy i w mojej koncepcji był pomysł, żeby tę bieżnię wybudować. I po tych latach w końcu się udało - cieszę się, naprawdę się cieszę - zapewnia Waldemar Łastowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Trzciance.
- Realizacja tej inwestycji pod postacią bieżni, ma nastąpić jeszcze do końca roku. W zasadzie te prace zintensyfikują się w najbliższych tygodniach. Tym bardziej, że pogoda musi sprzyjać temu wyzwaniu - mówi Krzysztof Jaworski, burmistrz Trzcianki.
Miasto stara się jeszcze pozyskać dofinansowanie na remont orlika, który też jest na terenie szkoły.