Czy pierwsza ofiara wojny doczeka się wojskowego pochówku?

03.09.2024   Autor: Sławomir Kotarski
1160---274
Kapral Piotr Konieczka, pierwsza ofiara II Wojny Światowej, w ostatnich latach powoli odzyskuje należne miejsce w historii. Czy w 85 rocznicę napaści Niemiec na Polskę w końcu doczeka się pochówku godnego bohatera? 
  

To historia, która jeszcze kilkanaście lat temu była znana jedynie garstce zapaleńców i historyków. W 2009 w Jeziorkach, gdzie w ‘39 znajdował się posterunek graniczny, udało się odsłonić obelisk upamiętniający kaprala, rok później został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, ale zdaniem wielu, dzielny żołnierz zasługuje na więcej.  

- Jednej rzeczy, której nie udało nam się zrobić, bo chcieliśmy uczcić tego człowieka w ten sposób, żeby miał pochówek wojskowy. Oczywiście bez ekshumacji, ale żeby była kompania honorowa, żeby po prostu dać mu to co mu się należało jako bohaterowi II Wojny Światowej, no bo takim bohaterem niewątpliwie był, bo wszystkich wysłał, a sam otworzył ogień - przypomina Janusz Michaelis, były sołtys Jeziorek. 

I wszystko wskazuje na to, że uda się w końcu należycie uczcić jednego z pierwszych bohaterów II Wojny Światowej.  

- Podejmę rozmowę z ministrem Władysławem Kosiniakiem Kamyszem i wspólnie uda nam się w ramach tej symbolicznej 85 rocznicy wybuchu II Wojny Światowej to wydarzenie dokończyć, bo myślę, że wielu mieszkańców, to środowisko, ale też sama postać, wymaga dokończenia tego procesu historycznego -przyznaje Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii. 

Kapral zginął 1 września osłaniając odwrót polskiej załogi po ataku grupy dywersyjnej. O godzinie 1.40 został ranny. Oprawcy zatłukli go kolbami. Grób kaprala Konieczki znajduje się w Śmiłowie.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group