To była 28 edycja tego festiwalu, “wędrownego” bo muzycy grają w kilku miejscowościach. Kulturę ukraińską mogą poznawać mieszkańcy województw pomorskiego, wielkopolskiego, lubuskiego, śląskiego oraz zachodniopomorskiego. W tym roku artyści z Ukrainy odwiedzili już Człopę, Kołobrzeg, Bielsko-Białą oraz Świdwin.
- Przede wszystkim są to zespoły pieśni i tańca. Duże zespoły pieśni i tańca. Tak jak ten, który dzisiaj tutaj występuje. Ale też są popowe. Jest ukraińska estrada. Jest rock, folk. No i jest dorośli i młodzi, każdy coś dla siebie znajdzie - mówi Marek Syrnyk z Fundacji Prosvita.
Huculski Narodowy Zespół Pieśni i Tańca, który wystąpił na scenie Wałeckiego Centrum Kultury powstał w 1939 roku i jest jednym z najstarszych zespołów folklorystycznych w Ukrainie. Prezentuje pieśni i tańce górali zamieszkujących wschodnie Karpaty.
- Koncert jest poświęcony kolejnej rocznicy odnowienia państwowości Ukrainy. Więc będzie troszkę elementów patriotycznych, ale też elementy polskie. Kilka utworów polskich. Szczególnie znana i lubiana w Polsce pieśń “Sokoły”. No i taka specjalna pieśni, która została na ten koncert specjalnie przygotowana, “Barka” - wyjaśnia Lilia Dzeman z Huculskiego Narodowego Zespołu Pieśni i Tańca.
Po wybuchu wojny w Ukrainie Wędrowny Festiwal już nie tylko prezentuje kulturę ukraińską. Podczas festiwalu prowadzone są zbiórki pieniędzy na pomoc walczącej Ukrainie.