Tylko dwóch chętnych do seminarium. Spada liczba powołań

05.09.2024   Autor: Agnieszka Kledzik
1424---1056
Spadek liczby powołań. W tym roku do koszalińskiego seminarium duchownego zgłosiło się raptem dwóch kandydatów. W ubiegłym roku było podobnie. W innych miejscach kraju seminaria są zamykane.  
 
Seminarium w Koszalinie wciąż prowadzi nabór na nowy rok akademicki.  

- Zgłosiło się 2 kandydatów na pierwszy rok, a w całym seminarium mamy 14 alumnów - informuje ks. Wojciech Parfianowicz, rzecznik prasowy kurii biskupiej w Koszalinie. 
 
Spadek liczby powołań seminaria notują od lat. Jednak z roku na rok jest coraz gorzej.  
 
- Pan Bóg zawsze daje tyle powołań, ile trzeba, natomiast problemem zawsze jest odpowiedź na to powołanie, jakie są przyczyny, że z tą odpowiedzą jest trudno, na to trzeba spojrzeć szerzej, na pewno są bardzo bolesne i dla nas też, bardzo trudne, związane z tym na ile sami jako kościół wywiązujemy się z zadań, które nam powierzono - tłumaczy ks. Bp. Zbigniew Zieliński, ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. 

Na pewno skandale, jakie w ostatnim czasie wstrząsały polskim kościołem nie sprzyjają powołaniom. Istotnym powodem jest także niż demograficzny. Kolejnym, że ten zawód nie cieszy się już, jak dawniej, tak dużym prestiżem.  


 
- Rola księdza i w ogóle jego znaczenie w społeczeństwie jest zupełnie inna niż kiedyś. Dzisiaj my jako księża słusznie, albo niesłusznie jesteśmy krytykowani, i musimy więcej zrobić, swoją postawą, aby na to zaufanie zasłużyć - dodaje ks. Wojciech Parfianowicz. 
 
Kolejnym – istotnym czynnikiem wskazywanym przez publicystów jest zwyczajny brak zainteresowania wśród młodzieży tematyką religijną. Młodzieży, która sama często boryka się z kryzysem emocjonalnym, do czego – zdaniem biskupa - prowadzi...  
 
- Brak fundamentów duchowych. Jeżeli zatem chcielibyśmy to dostrzec, zauważyć, to byłoby dobrze, gdybyśmy, nie dyskutowali na temat tego, jak z religii opiłować, tylko w jaki sposób tych młodych ludzi wesprzeć, żeby oni byli nie tylko tymi, którzy walczą tylko o to, żeby mieć, ale żeby być - mówi ks. biskup ordynariusz. 
Jak podkreślają hierarchowie, w tym wypadku nie tyle ważna jest ilość, co jakość
 
- Dzisiaj ci, którzy przychodzą do seminarium są bardzo tego świadomi, i oni może rzeczywiście potrzebują większej determinacji, żeby wybrać tę drogę, to jest piękna droga, to jest praca, nie tylko tak a dla Pana Boga, ale dla ludzi. Ksiądz to jest osoba, której zadaniem jest uczynić ten świat trochę lepszym - przekonuje ks. rzecznik kurii biskupiej. 
 
Tyle ideały. Życie jednak pisze własne scenariusze. Na razie skutecznej recepty na brak powołań, kościół nie ma.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group