- W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. W ubiegłym roku urodziło się ich 272 tys. Pracujemy nad dostosowaniem oferty szpitali do potrzeb danej społeczności. NFZ ma uwzględniać również kryterium geograficzne i będzie podpisywać kontrakty z tymi oddziałami położniczymi, które zabezpieczają tereny odległe od innych szpitali. Jeśli z planu zakupu świadczeń dla województwa będzie wynikało, że na danym obszarze jakieś świadczenia szpitalne będą niewystarczająco zabezpieczone, odbędą się uzupełniające postępowania o zawarcie umów z NFZ – na ogólnych zasadach (konkursu ofert/rokowań) - czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Zdrowia.
A jak podkreśla ministerstwo zdrowia, oddziały z małą liczbą porodów nie są bezpieczne, zarówno dla rodzących, jak i samych dzieci. I taka argumentacja pojawiła się przy informacji o likwidacji oddziałów położniczych w Złotowie i Chodzieży. Chociaż strona ekonomiczna funkcjonowania szpitali jest ważnym czynnikiem przy projektowaniu sieci, to jednocześnie planowane zmiany mają zabezpieczyć potrzeby i zdrowie pacjentów, a w przypadku chodzieskiej placówki sprawa też nie jest przesądzona. Ostatecznie nowa organizacja sieci planowana jest na 2027 roku.